oraz czego potrzebujesz, aby to zmienić
Zgłosiła się do mnie pełna frustracji osoba, która od pięciu lat próbuje zbudować swój biznes w MLM. Pierwsze moje pytanie trafiło w sedno problemu i rozłożyło ją na łopatki.
Co tak naprawdę sprzedajesz?
Pierwsza, automatyczna i bezmyślna odpowiedz jaka padła brzmiała „Doskonałe Produkty”
Trudno było zachować mi powagę, ale udało się 
„Skoro sprzedajesz produkty, to dlaczego dziwisz się, że nie budujesz biznesu?”
Oczywiście teoretycznie jest możliwe, że sprzedając ziemniaki, tej samej osobie sprzedasz warzywniak. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bliskie statystycznej konwersji w mlm – 2 osoby na 100 wchodzą do biznesu, a potem 1 na te 100 co weszły, odnosi jakiś większy sukces.
Mój coachee zorientował się o czym mówię i szybko poprawił:
„Sprzedaję wizję niezależności finansowej” – potem padło jeszcze kilka zdań z takimi słowami kluczowymi jak: luksusowe samochody, podróże, czas wolny, jachty i rejsy.
I w tym momencie już się nie uśmiechałem, bo wiedziałem, że jesteśmy u sedna.
Jeżeli sprzedajesz wizję bogatego życia, to dobrze działasz na emocji i łatwo jest to sprzedać.
Pamiętaj, że ludzie kupują emocjami, a potem uzasadniają to racjonalnie. Przykładem jest zakup takiego samochodu jak Porsche – czy kupujący wybiera tą markę ze względu na niezawodność niemieckich aut?
W tym momencie wielu liderów mlm i programów partnerskich się ze mną zgodzi.
„Dlatego robimy te wszystkie emocjonalne i motywujące spotkania, pokazujemy zdjęcia z rejsów i podróży. Pokazujemy piękne luksusowe samochody”
Niestety większość z nich na tym kończy, zapominając, że potem do głosu musi dojść ta część racjonalna.
Ja ją nazywam SYSTEM.
Czy sprzedajesz ludziom system, przepis, instrukcję jak mają działać i rozwijać ten biznes?
Tylko na Boga nie mów mi o liście 100 znajomych i domowych prezentacjach!
Czy opracowałeś system, który w sensowny sposób łączy cztery elementy:
- Ruch – rozumiany, jako stałe i niekończące się źródło nowych kontaktów
- Prezentację – dającą odpowiedz na prawdziwy i palący problem tej osoby
- Finalizację – ten element systemu daje pieniądze na dalszy rozwój tego systemu
- Duplikację – bez duplikacji mlm nie ma sensu i więcej zarobisz sprzedając coś innego
Nie musisz odpowiadać. Wystarczy, że spojrzysz na zestawienie swoich zarobków w firmie oraz na swoje konto – tam są fakty, tam jest prawda.
Czy jest rynek na takie systemy?
OGROMNY!
Setki tysięcy osób w Polsce działa obecnie w różnych programach. Większość jest tam tylko z powodu emocji, bo uzasadnienia ich biznesu w zarobkach nie ma.
Gdy w październiku zeszłego roku pokazałem prosty system działania w jednym z programów partnerskich, dający prosty i duplikowalny przepis na pozyskiwanie ruchu, sprzedaż oraz pozyskiwanie partnerów – w pierwszym miesiącu dołączyło do mnie 30 marketerów. Przez pół roku przewinęło się ich ponad 200 z czego obecnie aktywnie działa 80 osób.
Dzieje się tak, bo gdy już wielbiciel mlm wróci z eventu swojej firmy, w nocy emocje opadną i rano się obudzi w rzeczywistości składającej się z rachunków do opłacenia i kredytów do spłacenia, to oddał by wiele za system, który krok po kroku pokaże mu co robić, aby zarabiać.